PLASTYCZNOŚĆ PAMIĘCI
Plastyczność pamięci panującej nad żywiołem słów nie jest jednoznaczna ze znajomością reguł gramatycznych, która, jest fachowym atutem językoznawców. Pewien językoznawca zarzucał Witkiewiczowi, że jako autor Na przełęczy wykazał niedokładną znajomość gwary góralskiej, bo w jej odtwarzaniu przez niego dają się zauważyć niekonsekwencje. A Tetmajer niedościgły w znajomości góralszczyzny gwary góralskiej, w uwagach do Skalnego Podhala stwierdzał, że góral powie raz bedem, kiedy indziej beem, jeszcze kiedy indziej budern i że wobec tego on jako autor nie chciał, pisząc gwarą, być regularniejszym od tych, którzy nią mówią. Dr Pawłowski cytując z Rodu Gąsieniców J. Kapeniaka słowa vrypo- wiedzane przez górala „twoik nowych portek” po formie „nowych” dodaje w nawiasie wykrzyknik odnoszący się do niekonsekwentnego pod względem fonetycznym końcowego -eh, które w gwarze zastępowane jest przez -k (jak w formie twoik).