MOWA A PISMO
Wiele jest takich zagadnień szczegółowych, których nie można rozwikłać, dopóki się ich nie rzutuje na ogólniejsze tło, bo dopiero to ogólniejsze tło pozwala się zorientować, w jakich relacjach pozostają względem siebie interesujące nas fakty, pod jakim kątem należy je ujmować, jaka jest właściwa treść poznawcza każdego z tych faktów. O tyfn powinniśmy pamiętać stale, a więc także wówczas, gdy zamierzamy rozważać zagadnienie zasygnalizowane w tytule niniejszego artykułu. Gdybyśmy powiedzieli: ten, kogo interesuje stosunek mowy do pisma, musi się zająć analizą stosunku głosek do liter, byłoby to sformułowanie zwięzłe, ale w treści swej zbyt wąskie i zawierające pojęcia, które wcale nie są tak proste i jasne, jak się to na pierwszy rzut oka wydaje.